„Dziady Noworoczne”są autentyczne, wciąż żywe
i można je spotkać we wsiach leżących w dolinie Soły,
na południe i zachód od Żywca.
Dziady Noworoczne oparte na dawnej, pierwotnej wizji świata były w przeszłości ważnym obrzędem wprowadzającym w nowy, a w zasadzie odradzający się czas. Pomagając przejść przez graniczny okres końca i początku roku, kreowały jak najlepszą rzeczywistość w kolejnym, powtarzalnym corocznie cyklu istnienia. Uczestniczyły w nim określone postacie, w które wcielali się młodzi mężczyźni, tylko kawalerowie. Swoje role prezentowali zgodnie z tradycyjnym stereotypem lub symboliką, tak jak nakazywała im tradycja. Chociaż współcześnie Dziady nabrały charakteru widowiska bardziej zabawowego, powyższe zasady nadal są respektowane, a mężczyźni przebierają się za postacie charakterystyczne dla swojego terenu.
Postacie
Tradycja kolędowania Dziadów Noworocznych wciąż się rozwija. Wciąż dochodzą nowe postacie, ale zgodne z istotą ich kolędowania. Stroje wykonywane najpierw z wywróconych włosiem na zewnątrz kożuchów i słomianych powróseł (kosmatość ubiorów, futro oraz słoma oznaczały dostatek, zapewniały wegetację i dobre urodzaje), następnie ze starych ubiorów, narzut czy kap zastąpiły kostiumy specjalnie tworzone na tą okazję dla każdej postaci. Coraz większą wagę przywiązuje się zarówno do walorów estetycznych przy prezentowaniu dawnego widowiska obrzędowego, jak też niemal artystycznych aranżacji występu (np. rozbudowane choreograficznie tańce Koni). Uczestnictwo w Dziadach zawsze było honorem, przynosiło dumę i zadowolenie, dostarczało radości i łączyło ludzi. Tak jest również dzisiaj. W skład grup wchodzą członkowie lokalnej społeczności. Największe popisy odbywają się przed dużymi skupiskami ludzi w rodzimych miejscowościach – przed kościołem, na jakimś placu – oraz przed domami byłych przebierańców. Ponadto spotkać ich możemy na imprezach folklorystycznych, przede wszystkim na corocznym Przeglądzie Zespołów Kolędniczych i Obrzędowych „ Żywieckie Gody”. Kontynuując przekazaną przez pokolenia tradycję starają się zachować przede wszystkim swoją, typową dla danej miejscowości formę. Są symbolem lokalnej tożsamości oraz znakiem rozpoczynania się Nowego Roku: „ady jakby Dziady nie przysły, to tak jakby się rok nie zacon” – powiedział były kolędnik z Kamesznicy etnografce z Muzeum Miejskiego w Żywcu.
Barbara Rosiek
Baty to ważny rekwizyt Noworocznych Dziadów.
W zimowej, wyciszonej scenerii Beskidów ich odgłosy zapowiadają zbliżającą się grupę. Po chwili słychać także dzwonki, a potem w
większości przypadków dynamiczną muzykę. Dziady zjawiają się szybko, niemal znienacka, tworząc hałas i zamieszanie. Na granicy starego i nowego czasu, w momencie gdy stare się wyczerpuje, a nowe rozpoczyna pojawia się totalny chaos, który z sobą niosą. Po odegraniu przypisanych ról, wypełnieniu należącej do Dziadów misji, lecą oni dalej. Chociaż znikają z pola widzenia, strzały z batów jeszcze jakiś czas utrzymują się w przestrzeni, zanim całkiem ucichną. Nowy ład i porządek tworzony jest między innymi przez dźwięk. Czynią to właśnie odgłosy trzaskających batów i brzmienie dzwonków.